To nie jest kraj dla inteligentnych ludzi

1999

Mam 16 lat. Jestem chorobliwie chuderlawym nerdem z kompleksem wzrostu. Często zastanawiam się jak będzie wyglądał nasz kraj za, powiedzmy, 20 lat… Nastoletni optymizm każe mi wierzyć, że wszystko zmierza ku istnej Cywilizacji Wiedzy. Za sprawą internetu, który teraz dopiero raczkuje, ludzie zapewne posiądą ogromną ilość informacji. Wzrośnie ogólny poziom IQ, nasza samoświadomość wejdzie na wyższy poziom rozwoju, dzięki czemu ludzkość nie da się już więcej mamić różnej maści politykom i innym szemranym decydentom, a wreszcie weźmie sprawy w swoje ręce. Już teraz żyjemy w najbardziej chyba pokojowych, tolerancyjnych czasach, więc co to będzie za parę lat? Stoimy u progu utopii?

Zweryfikujmy zatem te dwie dekady rozwoju.

Co tam panie w polityce

Od czterech lat rządzi w Polsce ugrupowanie, które obrało sobie za cel zniszczenie szeroko pojętych elit. Karmi tłuszczę patriotycznymi symbolami, tworzy przed prostym ludem problemy, które następnie bohatersko zwalcza, a nade wszystko bezczelnie kupuje wyborców za pieniądze, pod płaszczykiem walki z ubóstwem i brakiem dzietności (zgadnijcie jaki rezultat…). Przez całą kadencję usilnie pracuje nad tym, by już nie inteligencja i wykształcenie były synonimem statusu i pozycji, a konserwatywna moralność rodem ze średniowiecza. Na deser zaś, nie znający obcych języków najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego dają popis chamstwa w Parlamencie Europejskim, nie wstając nawet do hymnu, a za naszymi plecami każą nam się pocałować w dupę, głosując za przywróceniem groźnej nacjonalistycznej Rosji prawa głosu w Radzie Europy. Po piętnastu latach w Unii Europejskiej, mało kto już się z nami liczy. Mentalnie zmierzamy na wschód.

Amerykańskie naukowce

W czasach największego dostępu do wiedzy święcą tryumfy organizacje będące zagrożeniem dla zdrowia publicznego (i inteligencji dodajmy), jak antyszczepionkowcy. Nawiedzone typy, które negują dwieście lat rozwoju medycyny i miliony uratowanych istnień. Służba zdrowia kuleje już chyba nieuleczalnie, a tysiące niezbyt lotnych umysłowo ludzi stają się wyznawcami jakiegoś znachora, który trzepie na nich grubą kasę wciskając im swoje suplementy. Krzewiciele wiedzy (nauczyciele) nie są w stanie wywalczyć nawet godnego wynagrodzenia. Niejaki Ziemkiewicz, medialny strażnik spokoju władzy, już nie tylko atakuje profesorów – umniejsza rolę pedofilii w kościele i nie wierzy w globalne zmiany klimatu. Co tam dowody, wystarczy jego zdrowy, chłopski rozum… 

Do kościoła byś poszedł, a nie

Postawiliśmy kościół w miejsce uniwersytetu. Dziś, by być Polakiem, musisz być katolikiem. Moher – to teraz brzmi dumnie. Im bardziej jesteś zatwardziałym obrońcą chrześcijaństwa przed tym zgniłym, lewackim Zachodem, tym większym jesteś patriotą i ogólnie lepszym Polakiem. Chrześcijańska moralność to już nie miłość do bliźniego, już nie tolerancja i wyrozumiałość. Teraz to wojna, bo jak my ich nie powstrzymamy, to oni nas wykończą. Zaleją nas tym LGBT, tymi muzułmanami i innym bluźnierstwem. Co tam jakaś pedofilia, ta jest przecież wszędzie, zwłaszcza wśród murarzy. A do IKEI nie chodziłem, teraz tym bardziej nie będę. Za to wszyscy stoimy murem za tym drukarzem, co im nie chciał wydrukować tęczy. To jest bohater. W ewolucję nie wierzę, świat ma sześć tysięcy lat.

Przez twe oczy zielone

Polacy nie chcą już myśleć, gdy słuchają muzyki. Czas szarpidrutów dawno minął, a liryczni gangsterzy to komercha. Teraz wszyscy słuchają Zenka i spółkę, choć nikt się nie przyznaje. Ale nie krytykujcie, bo o gustach się przecież nie mówi, prawda? A tak w ogóle to nie komentujcie, jak wam się nie podoba. Przede wszystkim to trzeba zrobić czystkę w kinie, bo te aktorzyny to teraz marne. Janda przereklamowana, Stuhr to w ogóle ohydny, a ten Szyc to beztalencie. Gdyby tak więcej takich Zelników, to pewnie i jakiegoś Oskara byśmy się doczekali. Książkę by jakąś przeczytał może… Cholera, jakiś Piątek czy inna Gretkowska. Wszyscy ci artyści od siedmiu boleści to lewaki cholerne. Dobrze, że chociaż jest taki Kukiz, albo Świerzyński.

2019

Mam 36 lat. Jestem wkurzonym tatuśkiem z piwnym brzuchem. Czasem zastanawiam się, jak będzie wyglądał nasz kraj za, powiedzmy, 20 lat. Nabyty realizm każe mi być pełnym obaw. Przez ostatnie dwie dekady… cofnęliśmy się w rozwoju. To nie jest kraj dla inteligentnych ludzi.
Być może historia zatacza koło. Może to dowód na ocieplenie klimatu (słoneczko za mocno przygrzało?). Być może koniunktura gospodarcza jest zbyt dobra i zaciemnia  poczucie rzeczywistości. Być może. Dla podtrzymania wiary w ludzkość nie polecam jednakże rozmowy ze świętojebliwym prawackim patriotą-antywackiem z disco-polo w słuchawkach 😉

Cywilizacja ignorancji

Lopez.

Jedna odpowiedź do “To nie jest kraj dla inteligentnych ludzi”

  1. …”tłuszcza zajadła , jak mszyca naród obsiadła” – szarpajcie jadło na sztuki – niechaj nagie świecą kości …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *