I nadszedł kres Paschy. Umartwiali my się przez dni dwie z trzech części kopy, aż pasa przyszło poluzować w Dzień Zmartwychwstania Pańskiego. Jeno tedy przywołać nie sposób pory do chałupy powrotu, a głowa boli i w gardle suchoty… Taka to dola szlachcica w najjaśniejszej Rzeczypospolitej, iż tradycji ku chwale Pana dochować musi, przeto miodu pitnego i okowity żałować mu nie przystało dnia wczorajszego miesiąca czwartego roku pańskiego bieżącego. Albowiem „choć trochę musowo”, jako mawiał drzewiej zabużanin sławetny.
Mawiają, coby leczyć tym, co zatruło, przeto klin remedium być może. Jednakowoż nie każdemu okowita miła, kiedy porachować nie sposób, ile trunku człek wprowadził, a i dzień to powszedni, a pańszczyznę odrobić trzeba. Zali wżdy, pokuta to, li kara to boska za zaniechanie spożycia? Wszak już starożytni problem ten znali, a dzieje jego o dzień jeden jeno krótsze azaliż spożywania dzieje. Drzewiej cyrulicy radzili, coby sproszkowane ptasie dzioby, kanarki smażone, gałki oczne owcze marynowane, czy z króliczych odchodów herbatkę spożywać. Chwała przeto Panu, że cywilizacya w najjaśniejszej Rzeczypospolitej zagościła i służba zdrowia nasza prężna, przeto medycy jeno rosół przepisują i cierpieć każą, jako młody Werter.
A i pamiętać nam trzeba, iż cierpień to naszych kontynuacya, wszak powody okowity spożycia mieli my w niedzieli zeszłej zacne, albowiem reprezentacya nasza w piłkę kopaną z ziemi ludu walecznego walijskiego z tarczą powróciła i w porze letniej do ziemi germańskiej wyruszy, coby wyzwanie rzucić królestwu niderlandzkiemu, królestwu Franków i cesarstwu Austrii. Ileż jednakowoż włosów siwych nam przybyło, kiedy na kopanie z metrów niespełna tuzina przyszło nam patrzeć? Chwała przeto Panu i Nieszczęsnemu, że na zawał my nie zeszli. Natenczas pomnik spiżowy Wojciechowi wystawić trzeba, a jako zwyczaj każe, tryumf uczcić należało, przeto losów kopaczy naszych dnia następnego znać nam nie dano. Jednakowoż sądzić nam wolno, iż cierpień fizycznych doświadczyć mogli, jako i my. Jako i doświadczaliśmy przez minut dwie kopy.
Ucztą przeto dla uszu naszych była pieśń trubadurki młodej z włości Kownaty, co się Rzeczypospolitej objawiła dnia dwudziestego trzeciego miesiąca trzeciego roku pańskiego bieżącego. A jako i uczta dla uszu, tako i dla żołądka winna być, coby tryumf uczcić, choćby cierpieć przyszło nazajutrz.
Chwała przeto roztropnym, co w drób, albo kostkę rosołową zawczasu zaopatrzyć się zdołali, albo ptactwo własne posiadają, a i rachować umieją, albowiem coby jadło natenczas u kupca nabyć, pięć procent więcej dukatów w sakwie mieć potrzeba. Król bowiem dekret wydał, iż inflacya niewielka, a skarbiec królewski pusty, przeto jako wiosna odmrozić trza myto na jadło.
Cierpienia dnia następnego do refleksyi zmuszają i przeto myśl człeka nachodzi, czy owe dyplomy z collegium pewnego, za dukaty przez waszmościów ponoć zacnych nabyte, należycie opite przezeń były. Wszak tradycya nasza twardo przy swoim stoi – co nie opite, temu ważności brak. Okowita sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.
Kiedy zatem powodów jakowyś znać nam nie dano, wiedzieć nam trzeba, iż okowita tym powodem. Przeto najpewniej Siergiejew u Sójkowskiego stawić się nie raczył, albowiem zapił okrutnie i suchot nazajutrz doświadczył, a i oddech wczorajszy chwały by mu nie przysporzył. A oczywistością jest wszakże, iż Moskale za kołnierz wylewać nie raczą. Tako i machinę groźną, co nad niebem naszym przez pół kopy sekund leciała, jakowyś okowitą opity ruski wypuścić musiał.
Jako tryumfy, tako i smutki opijać należy, przeto kupcy ręce zacierają i zapasy okowity szykują, albowiem niechybnie wiec na prowincyi nadchodzi. Tryumfują wszak nieliczni, a reszta w depresji ostanie. Jednakowoż i jedni i drudzy powód do spożycia mieć będą.
A wiec ten jako uczta się jawi, gdzie jadła i okowity na stole demokracyi nie zbraknie. Przeto zaprawdę powiadam wam, ucztujcie mądrze. Jadło spożywajcie jeno takie, które wam miłe, a trunków nie żałujcie, jeno zacnych i mieszać nie próbujcie. Albowiem kiełbasa wiecowa zwrócić wam się może, a dnia i miesiąca i roku następnego kac powróci. Jeno po stokroć potężniejszy i klinem nawet go uleczyć nie zdołacie. A kac ten moralnym się zowie.