Szambo wylało na cały kraj.
Wielcy mali ludzie skoczyli sobie do gardeł. Wycierając gęby wyższymi wartościami, zaczęli sączyć jadem i pluć sobie w twarz. Agresja i chamstwo odpowiedziało na pogardę i buractwo. Podłe sztuczki zastąpiły debatę. Gnojówka wylała się z koryt i rozlała na całą Polskę. Kampania wyborcza weszła w decydującą fazę.