Znaleźć wyjście

Nowy (lepszy?) tytuł

Do wydania mojej książki coraz bliżej. Obecnie jest na etapie korekty autorskiej. Innymi słowy pani redaktor dokonała na niej ostatecznych (prawdopodobnie) poprawek, które ja zaakceptowałem, bądź nie. Zapadła również pewna ważna decyzja co do ostatecznego kształtu powieści. Zmiana z pozoru kosmetyczna, ale jednak mogąca zmieniać w pewien sposób wydźwięk utworu. Trudno powiedzieć, czy jest to zmiana na dobre. Wydaje mi się, że tak, ale trudno będzie ocenić jej wymierny efekt. Klamka jednak zapadła i nie ma już mowy o Znajdź wyjście.  Nowy (lepszy?) tytuł to ZNALEŹĆ WYJŚCIE.

Czytaj dalej „Znaleźć wyjście”

Mindfuck. Tym zryję wam banie

Wyobraźcie sobie dwóch przyjaciół.

Obaj po trzydziestce, obaj wychowani razem na wsi pod Ciechanowem. Znają się od zawsze. Byli sąsiadami, uczyli się w tej samej podstawówce w Ościsłowie i mimo upływu czasu nadal utrzymują ze sobą kontakty. Kiedyś doszło między nimi do zgrzytu za sprawą pewnej panny, która obecnie jest żoną jednego z nich. To jednak stare dzieje. Obecnie jeden jest nauczycielem historii w ZSZ nr 2 w Ciechanowie, a drugi, zawzięty kawaler i babiarz, handlowcem w multisalonie samochodowym na ulicy Sońskiej.

Czytaj dalej „Mindfuck. Tym zryję wam banie”